Przyszłe gwiazdy sportu nadal błyszczą

Uprawiający boks tajski w kategorii Junior George Rowand został powołany do reprezentacji Anglii i wziął udział w mistrzostwach świata w Bangkoku. 

W tym samym czasie motocyklista Trystan Finocchiaro ścigał się na najważniejszych europejskich torach w ramach mistrzostw świata Supersport 300, a kolarz Harry Hardcastle stanął na podium po serii wymagających wyścigów under 23, które odbyły się we Francji. 

„To było fantastyczne 12 miesięcy, a sierpniowa podróż do Tajlandii z reprezentacją Anglii była niezapomnianym przeżyciem. Jestem naprawdę wdzięczny Transmec za jej wsparcie” powiedział George, członek Akademii Sztuk Walki Thaitans w Redditch. 

Po wygraniu obu walk na turnieju Northern Open, który odbył się w październiku, trzynastolatek kolekcjonował kolejne zwycięstwa podczas Baltic Open w lutym na Litwie, gdzie walczył dla reprezentacji Anglii. 

Jeżdżący w barwach stajni Maranga Racing z siedzibą we Włoszech Trystan był jedynym brytyjskim kierowcą startującym w mistrzostwach. 

Pomimo braku doświadczenia dwudziestolatek okazał się jednym z najlepszych kierowców Hondy, bijąc rekord najszybszego okrążenia wykonanego na motorze japońskiego producenta na francuskim torze w Nevers Magny-Cours. 

Niestety Hondy nie są w stanie dorównać osiągami innym markom, dlatego Trystan zdecydował się w 2019 r. jeździć dla zespołu KTM w brytyjskiej serii Junior Supersport. 

„To był trudny sezon, ale dużo się nauczyłem i jestem bardzo zadowolony z tego, co udało mi się osiągnąć” powiedział. 

„Moim głównym celem na 2019 jest zwycięstwo w mistrzostwach Anglii i już nie mogę doczekać się początku ścigania". 

Po przenosinach z West Yorkshire, aby jeździć dla drużyny Amicale Cycliste Bisontine, w kolejnym sezonie Harry ścigał się w całej Francji i nie tylko. 

„Myślę, że był to dobry sezon, biorąc pod uwagę, że to mój pierwszy w kategorii under 23, co oznacza dłuższe i trudniejsze wyścigi oraz lepszych rywali” powiedział Harry. 

Kluczowe było zwycięstwo w krajowym wyścigu elit - najwyższej kategorii wyścigowej we Francji - po jeździe w peletonie, który rozdzielił się po 50 km trasy liczącej w sumie 180 km.

„Na ostatnich 5 km rozpocząłem ucieczkę z trzema innymi kolarzami i wygrałem finisz” dodał dziewiętnastolatek. „Ponadto wygrałem jeden mniej ważny wyścig, a wiele razy kończyłem w pierwszej trójce lub w pierwszej dziesiątce”.