Transmec

Oddziały firmy Transmec łączą siły, aby nieść pomoc Ukrainie

Gdy brytyjska społeczność zobowiązała się do przekazania pomocy humanitarnej dla ludności Ukrainy, oddziały Transmec w Wielkiej Brytanii i Polsce zaczęły współpracować, aby ją dostarczyć.

W celu wsparcia osób dotkniętych wojną, mieszkańcy Rotherham w Południowym Yorkshire zwrócili się do miejscowego radnego Adama Tinsleya, który natychmiast skontaktował się z firmą Transmec.

„Odpowiedzieliśmy natychmiast. Pierwsza prośba dotyczyła furgonetki, ale chcieliśmy zrobić więcej, więc zaproponowaliśmy dostawę ciężarówki” — wyjaśnił Sam Hardy, kierownik operacyjny w oddziale Transmec w Bradford.

„Aby zapewnić sprawne działanie od samego początku, nawiązaliśmy również współpracę z oddziałem Transmec w Polsce”.

Obietnica udostępnienia ciężarówki zapoczątkowała kampanię zbiórki, a Rotherham odpowiedział dziesiątkami darowizn od mieszkańców, firm i organizacji społecznych,

 Na początku kwietnia Transmec zebrał dwadzieścia jeden palet z pomocą i przewiózł je do placówki dystrybucyjnej Czerwonego Krzyża w Polsce w celu dostawy do ośrodków dla uchodźców i dla najbardziej potrzebujących na Ukrainie.

Przesyłka zawierała około 30000 pieluch, 1500 żeli pod prysznic, 500 szczoteczek do zębów i tubek pasty do zębów oraz 1500 puszek żywności.

„Odzew przekroczył nasze najśmielsze oczekiwania. Zebraliśmy więcej, niż sobie wyobrażaliśmy i jesteśmy bardzo wdzięczni firmie Transmec i wszystkim, którzy to umożliwili za ich hojne wsparcie”, powiedział Tinsley.

„Napełnienie ciężarówki zajęło nam około trzech tygodni od chwili otrzymania oferty transportu z Transmec.

„Pracownicy Transmec byli przez cały czas fantastyczni. Zapewnili nam odpowiednią dokumentację, aby przejechać przez porty, a ponieważ nie mówiliśmy po polsku, obsługa składu w Polsce pomogła nam zorganizować dostawę do Czerwonego Krzyża”.

Pierwsza pomoc - (od lewej) Sam Hardy z Transmec Bradford, radny Lewis Mills, poseł Alexander Stafford, radny Simon Ball, radny Adam Tinsley.

Le sedi Transmec si uniscono per aiutare l’Ucraina